Przepisy, W kuchni

Winogrona późnym latem. Schiacciata con l’uva

Zaczyna się prawdopodobnie najlepszy okres w kuchni. Końcówka lata i początek jesieni to czas najpiękniejszych smaków i kolorów, a przede wszystkim najsłodszych owoców. Być może te dary natury smakują tak błogo, bo chcemy jeszcze przez chwilę nacieszyć się letnią beztroską? Mając w głowie perspektywę coraz dłuższych nocy pragniemy zapamiętać wszystkie bezchmurne zachody słońca. Uchwycić gdzieś ten smak późnego lata i poczuć na skórze grzejące jeszcze słońce.

Dzisiejszy przepis, odpowiedni do panujących na zewnątrz warunków, to schiacciata con l’uva, czyli toskańskie ciasto winogronowe. We Włoszech piecze się je tradycyjnie w czasie winobrania. Tak naprawdę jest to nic innego jak prosta foccacia, tylko w nieco słodszej wersji. Ciasto chlebowe z niewielką ilością cukru i odrobinę większą ilością oliwy wyrabia się długo i jeszcze dłużej pozostawia do wyrośnięcia, a następnie przekłada drobnymi świeżymi winogronami. Zwykle do tego celu używa się słodkiej odmiany Canaiolo, wykorzystywanej niegdyś do produkcji Chianti.

W mojej wersji niestety nie znajdują się włoskie winogrona.  Użyłam za to owoców pochodzących z luksusowej winnicy spod płotu działki skąpanej słońcem. Sąsiad jeszcze nie zauważył, że winorośl rośnie po jego stronie.

Ciasto to jest wyjątkowo miękkie, a dodatkowego uroku dodają mu nasiona winogron, które wedle oryginalnego przepisu należy w owocach pozostawić. Jedno tylko pytanie nasuwa się na myśl przy jedzeniu: skoro jest ono takie toskańskie, to dlaczego smakuje jak te podane u babci na wsi późnym latem? Czyżby to przez małą podmianę winogron z włoskich na polskie? Wydaje się, że ta zamiana nie ujmuje ciastu zbyt wiele. Mogę więc z niemal stuprocentową pewnością ogłosić, że w każdym miejscu na świecie będzie ono smakować tak samo – byle jedzone w tych ostatkach letniego słońca.


Toskańskie ciasto winogronowe

  • 500 g mąki
  • 10 g świeżych drożdży
  • 300 ml ciepłej wody
  • 1 łyżeczka słodu (ewentualnie miodu)
  • 50 g cukru + dodatkowe 2 łyżki
  • 8 łyżek oliwy
  • 500 g ciemnych słodkich winogron

Drożdże rozpuścić w 50 ml wody, dodać słód lub miód. Odstawić na kilka minut. Mąkę przesiać, dodać sól. W środku zrobić zagłębienie, wlewać wodę z drożdżami łącząc z mąką. Uzupełnić resztą wody, wyrabiać ciasto przez około 10 minut. Odstawić do wyrośnięcia, najlepiej na 2-3 godziny. Gdy ciasto potroi objętość ponownie wyrobić, dodając 4 łyżki oliwy i 50 g cukru. Ugniatać przez kolejne 5 minut. Ciasto podzielić na dwie części, lekko rozwałkować. Przełożyć pierwszą warstwę do formy, rozciągając ciasto do brzegów. Wyłożyć połowę owoców winogron, posypać łyżką cukru i polać dwoma łyżkami oliwy. Przykryć drugą częścią ciasta, połączyć ją z brzegami pierwszej warstwy. Posypać pozostałymi winogronami, cukrem i oliwą. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec przez 50 minut.


1 komentarz do “Winogrona późnym latem. Schiacciata con l’uva

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *