Czy kiedykolwiek po wypiciu filiżanki (lub dzbanka) kawy stwierdziliście, że to naprawdę cholernie dobra kawa? Może mówicie tak codziennie, gdy od razu po podniesieniu powiek próbujecie się dobudzić kubkiem błogiej czerni? Czy może w waszym życiu zdarzyła się ta jedna, ta jedyna, ta wyjątkowa – kawa idealna?
Czytaj dalej