Kiedy ostatnio ktoś przygotował Wam śniadanie? Znacie ten piękny moment, w którym tuż po otwarciu oczu dociera do nosa zapach świeżo zaparzonej kawy wraz ze słodkim aromatem naleśników lub skwierczącego bekonu do jajecznicy? Niestety, nie zdarza się to na co dzień każdemu, a już na pewno nie w tygodniu pracy. Częściej spotykanym scenariuszem jest włączanie ekspresu tuż przed wyjściem w
Czytaj dalej…ty chyba masz coś z głową. Te trzy zdania rozpoczynają nieprzyjemną kłótnię byłych małżonków w filmie „Dzień świra” Marka Koterskiego. W tej krótkiej wymianie zdań dochodzi do streszczenia uraz i konfliktów między dwoma postaciami: Adasiem Miauczyńskim, a jego byłą żoną. Jest to wymiana zdań przez wielu chętnie cytowana i wielokrotnie powtarzana – zresztą jak wiele kwestii z tego filmu zaczerpniętych
Czytaj dalejTytuł tego wpisu brzmi nieco jak życzenie pięknego poranka i jest to działanie zamierzone. Bo czy istnieje coś lepszego od takiej wczorajszej kolacji, coś, co mogłoby ranem smakować jeszcze bardziej od pozostawionych na noc w lodówce resztek z poprzedniego wieczoru? Dostrzegam pewną analogię, która choć jest nieco przykra, to jednak często okazuje się prawdą. Otóż, tak jak najbardziej ożywione rozmowy
Czytaj dalejWrzątek – potrafi jednocześnie zadać ból i ukoić nerwy. Niedawno doświadczyłam tego na własnej skórze. W godzinach zdecydowanie zbyt wczesnych, kierując się chęcią uniknięcia oślepienia mych oczu, uznałam, że doskonałym pomysłem będzie szybkie zalanie i przeniesienie gorącej herbaty… w kuchni po ciemku. A właściwie to jeszcze wrzącej herbaty w kubku, która oczywiście magicznie wylądowała na mojej stopie. Muszę jednak przyznać,
Czytaj dalejTaka scena: główny bohater budzi się, otwiera bez przekonania lodówkę. W środku widzimy kilka sosów, jakieś gotowe śmieciowe danie, zgrzewkę piwa. Następnie odsmaża na patelni lekko różowawe placki mięsa, choć zakładamy, że jednak bez mięsa w składzie. Polewa widocznym już wcześniej sosem. Zasiada przed swoim śniadaniem, z niezbyt wypoczętym wyrazem twarzy. I już wiemy wszystko na temat bohatera: ma kiepską
Czytaj dalejJak późne może być weekendowe śniadanie? Czy jest ono określane jako „późne” tylko dlatego, że tak długo musimy je przygotowywać? Zwykle podkreśla się, że ma być ono dodatkowo leniwe. Ale leniwe w samym przygotowaniu, czy też jedynie niespiesznie jedzone? Jak pogodzić niedzielne rozmemłanie z przygotowaniem satysfakcjonującego porannego posiłku, nierzadko czasochłonnego? Na te wszystkie ważkie pytania mam jedną prostą odpowiedź. Otóż,
Czytaj dalejJak często w szkole zdarzało Wam się wstydzić swojego drugiego śniadania? Zakładam, że przynajmniej raz. Na jednej z dłuższych przerw lub już w drodze do szkoły, kiedy to kanapka zapachem chciała się uwolnić z plecaka, a może też na okazjonalnej wycieczce? Pragnienie zapewnienia dziecku odpowiednio pożywnego jedzenia było przyczyną pojawiania się między dwoma kromkami tak kłopotliwych produktów jak: kotlet, szprotki,
Czytaj dalejW kuchni polskiej racuchy to okrągłe placki z mąki, mleka, drożdży i jajek. Sama nazwa wskazuje, że te pierwotne wykonywane były z mąki gryczanej. Reczuszki, a ukraińskie hreczuszki, hreczuchy – to aż słychać, że gryka (czyli hreczka) w tym cieście trochę namieszała1. Dodatek ten pojawia się jako jeden z głównych na terenach Polski już w XIV wieku. Sama kasza występuje pod postacią dodatku do mięs, jest
Czytaj dalejJednooki Jack, oko byka, jajko w więzieniu… Ponoć istnieje ponad 60 róznych określeń na to danie, nazw o wiele bardziej wyrafinowych od samej potrawy. Do moich ulubionych i najmniej oczywistych należą Ślady słonia oraz Oko leniwego pirata. Choć to ostatnie może nie zachęcać do jedzenia. Tak rozbudowane nazwy odnoszą się do (nie)zwykłego tosta, z wydrążonym środkiem, w którym znajduje się…
Czytaj dalej