Przejadło mi się spaghetti carbonara. Ciężko, by było inaczej, skoro zżarło się wielką miskę i jeszcze dwie dokładki, leżąc brzuchem do góry pod choinką w okołoświątecznym okresie. Ho, ho, ho. Czy znacie ten moment, w którym to zamiast ugotowania jednej porcji makaronu „przez przypadek” wsypuje wam się cała paczka? No, właśnie. Dokładnie coś takiego miało miejsce, musicie mi uwierzyć na
Czytaj dalej„Po dniu, w którym nic nie jest pewne i nie mogę nikomu nic konretnego powiedzieć, wracam do domu i wiem na pewno, że gdy połączę żółtka z czekoladą, cukrem i mlekiem, to uzyskam gęstą masę. Co za ulga mieć taką świadomość.” Cytat powyżej to bardzo słuszne spostrzeżenie bohaterki filmu „Julie i Julia”, czyli Julii Powell. Nie sposób nie zgodzić się
Czytaj dalej