Pyszna, letnia tarta, która jest zmodyfikowaną wersją ciasta z programu „Pascal po polsku”. Po obejrzeniu kilku odcinków przekonałam się, że wbrew powszechnemu przekonaniu kucharz ten nie rozdrabnia blenderem wszystkiego co popadnie 🙂 Najbardziej spodobał mi się pomysł dodania do farszu musztardy… i w sumie tylko tyle pozostało z oryginalnego przepisu. Słodką śmietankę i jajka zamieniłam na śmietanę 18% oraz biały ser. Dodałam więcej bazylii, bo uwielbiam jej bogaty aromat. Tarta wyszła wyśmienita, ale brakuje mi w niej innego rodzaju pomidorów – polecam zamienić te zwykłe na kilka różnych odmian.

Nawet przetworzone pomidory są bardzo zdrowe – już surowe zawierają duże ilości potasu i witaminy C, jednak po podgrzaniu wzrasta w nich stężenie likopenu, potężnego przeciwutleniacza. Możemy więc zaszaleć! Domowe ketchupy, przeciery, sosy i zupy – wybór jest wielki.

Osobiście uważam, że te po obróbce smakują o wiele lepiej, jednak nie wyobrażam sobie lata bez zerwanych prosto z krzaka, czerwonych, świeżych i pachnących pomidorów 🙂

SKŁADNIKI:
Ciasto:

• 2 szklanki mąki
• 100 g masła
• łyżeczka proszku do pieczenia
• szczypta soli
• odrobina wody

Farsz:

Na stolnicę przesiewamy mąkę, proszek i sól. Dodajemy masło i zagniatamy ciasto. Dodajemy jajko i odrobinę wody. Ciasto wstawiamy do lodówki lub zamrażarki na 30 minut.
Pomidory myjemy i kroimy w plastry, układamy na kratce i posypujemy solą.
Mieszamy śmietanę, rozdrobniony biały i żółty ser. Doprawiamy: dodajemy pokrojoną bazylię, musztardę, sól, pieprz i gałkę.
Ciasto wyciągamy z lodówki i wykładamy nim formę do tarty i nakłuwamy je widelcem. Smarujemy spód musztardą i wykładamy farsz. Na wierzchu układamy równo osuszone papierowym ręcznikiem pomidory.
Pieczemy w 200 stopniach przez 30 minut.