Sałatka z pieczonymi winogronami i szpinakiem
Sałatki są bardzo wdzięcznym i jednocześnie wyjątkowym daniem. Łączenie kilku składników w taki sposób, by po wzięciu ich na widelec tworzyły jedną spójną całość – w tym jednym kęsie zawiera się cała istota smaku. Zawiera zarówno elementy chrupkie i konkretne, jak i te bardziej delikatne. Łączy smaki łagodne i ostre, słodkie i słone. Co tu dużo mówić – zrobienie idealnej sałatki jest sztuką.
Jeśli mieliście przyjemność piec winogrona, to wiecie, że jest to czynność pełna magii. W czasie podgrzewania z gałązkami rozmarynu i dodatkiem oliwy, złociste kulki karmelizują się, wydzielając swoją własną, niesamowitą słodycz. Zapach towarzyszący pieczeniu przyciąga wszystkich do kuchni, zarówno tych ciekawskich, jak i tych mając jeszcze opory. Niezwykłe jest, jak taka – mogłaby się wydawać – banalna czynność zmienia sposób odbierania winogron. Stają się bardziej słodkie (w nienachalny sposób) oraz wytwarzają zapach, którego się po nich wcześniej nie spodziewaliśmy.
Propozycja ta to sposób na odnowienie sałatki ze szpinakiem, który aż prosi się o dodatek słodkich owoców. Z kolei winogrona „ciągnie” do pleśniowego sera, np. aksamitnego i delikatnego camembertu. Nie mogą się one także obyć bez octu balsamicznego, który podkreśla ich smak. A dla wędzonego kurczaka zawsze znajdzie się czas i miejsce.
Składniki:
250 g świeżych liści szpinaku
duża gałązka winogron
1 opakowanie sera camembert
2 porcje wędzonego kurczaka
gałązka rozmarynu
ocet balsamiczny
oliwa
sól, pieprz
Przygotowanie:
Liście szpinaku myjemy. Winogrona wykładamy na blachę do pieczenia, posypujemy rozmarynem i polewamy oliwą. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy do momentu, gdy owoce puszczą sok i odpowiednio się skarmelizują. Kurczaka dzielimy na kawałki, mieszamy razem ze szpinakiem. Dodajemy ser pokrojony w niewielką kostkę oraz winogrona. Doprawiamy sałatkę – polewamy ją octem balsamicznym, oliwą oraz dodajemy sól i pieprz.
Ależ te pieczone winogrona są kuszące:)
Zaskakujące połączenie 🙂
Nigdy w życiu nie piekłam winogron… ale wszystkie składniki tej sałatki są bliskie mojemu żołądkowi 😀
Jakie pyszne danie! Muszę zrobić sobie tą sałatkę. Uwielbiam camembert i winogrona:)
Uściski!:))
Kiedyś musi być ten pierwszy raz 🙂 Warto wypróbować, chociażby dla tego niesamowitego zapachu 🙂
A w połączeniu te dwa składniki są jeszcze lepsze 🙂 Pozdrawiam!
Uwielbiam sałatki z winogronem, są obłędne w smaku, ale z pieczonym jeszcze nie robiłam, wgląda wspaniale:)