Noworoczny róż i złoto
Oto główni bohaterowie tegorocznego Sylwestra – złoty szampan dopełniony sokiem z granatu oraz bardzo puszyste, daktylowe babeczki. Wypiek ten jest świetny solo – jednak okazja wymagała tego, by je odświętnie ubrać – stąd słodki, różowy krem. Myślę, że jest to dobra propozycja także na zupełnie zwyczajny dzień, by trochę sobie umilić szarość panującą za oknem 🙂
Babeczki daktylowe
Składniki:
15 babeczek
180 g mąki
1 żółtko, 3 białka
200 ml mleka
80 g miękkiego masła
100 g cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
dwie garści daktyli
szczypta soli
krem:
40 g miękkiego masła
80 g serka śmietankowego
150 g cukru pudru
czerwony barwnik spożywczy
ozdobny cukier
Przygotowanie:
Na małym ogniu podgrzewamy mleko. W misce mieszamy suche składniki, dodajemy żółtko. Zalewamy ciepłym mlekiem i mieszamy. Odstawiamy ciasto na około 30 minut. Rozgrzewamy piekarnik do 210 stopni. Daktyle kroimy na mniejsze kawałki. Ubijamy białka z odrobiną soli na sztywną pianę. Dodajemy do ciasta wraz z daktylami. Delikatnie mieszamy. Foremki wykładamy papilotkami, wypełniamy ciastem. Pieczemy około 25 minut.
By przygotować krem miksujemy miękkie masło z serkiem i stopniowo dodajemy cukier puder. Na końcu dodajemy kilka kropli barwnika spożywczego, by uzyskać odpowiedni odcień. Wstawiamy na 10 minut do lodówki. Krem nakładamy na wystudzone babeczki i posypujemy drobnym cukrem.
Bajka! 🙂