W wejściu kawiarni wita nas celowo stworzony cień luksusu. Cień – bo meble już podniszczone, podłoga skrzypiąca, a wykładziny częściowo przetarte. Zapach palonych papierosów, już od dawna unoszący się w tym miejscu, wniknął w ciężkie kotary na oknach oraz w fotele, które młodość mają już dawno za sobą. Gdyby nie wentylacja, to z pewnością byłoby to piekło dla alergików. Niezbyt
Czytaj dalejCzy kiedykolwiek po wypiciu filiżanki (lub dzbanka) kawy stwierdziliście, że to naprawdę cholernie dobra kawa? Może mówicie tak codziennie, gdy od razu po podniesieniu powiek próbujecie się dobudzić kubkiem błogiej czerni? Czy może w waszym życiu zdarzyła się ta jedna, ta jedyna, ta wyjątkowa – kawa idealna?
Czytaj dalej