Warto wykorzystać sezon truskawkowy, by zrobić mnóstwo przetworów na zimę. Poza klasycznymi dżemami i konfiturami uwielbiam wszelkiego rodzaju syropy.
Czytaj dalejKolejny pomysł na wykorzystanie czerwcowych owoców. Ciasto nie jest mocno słodkie, składa się z czterech warstw – kakaowego spodu, czekoladowego budyniu, pysznych truskawek i tego co najlepsze, czyli kruszonki 🙂 Dla mnie, a podejrzewam, że też dla większości z was, połączenie truskawek i czekolady jest idealnym smakiem. Lekka kwaskowatość owoców przełamuje dominującą słodycz, tworząc ciekawą kompozycję, której długo nie zapomnimy.
Czytaj dalejNajprostszy sposób na przetworzenie owoców sezonowych – zrobić z nich dżem! Po pewnym czasie zajęcie to wciąga tak, że ma się ochotę przerobić nawet młode ziemniaki.
Czytaj dalejMuszę przyznać, że nigdy nie lubiłam kaszy gryczanej. „Nie lubię” to nawet niewystarczające określenie, ja jej nienawidzę. Nie potrafię nawet przełknąć jednej łyżki. Jej smak kojarzy mi się z gęstym, ciemnym sosem i źle przygotowanym udkiem kurczaka. Kiedy natknęłam się na podobny przepis na wykorzystanie kaszy uznałam, że musze go wypróbować. Dodatek cukru wystarczająco mnie przekonał. Poza tym uwielbiam smażyć
Czytaj dalejW czerwcu w moim domu truskawki goszczą niemal codziennie. Czasami jednak są one poobijane i próba pozostawienia ich na jeden dzień w lodówce grozi ich ucieknięciem z talerza. By ich nie zmarnować miksuję je i przekładam do foremek na kostki lodu. Dzięki temu w każdej chwili mogę wyczarować chłodny napój – czy to zwykła woda z kostkami lodu czy też
Czytaj dalejTylko trzy składniki, kawałek stołu i wałek oraz chwila wolnego czasu – tyle potrzebujemy do stworzenia własnego, domowego makaronu. A ile zalet! Po pierwsze, jest o wiele smaczniejszy od tych sklepowych. Kto próbował, ten sam wie jakie emocje wywołuje smak dopiero co wyjętego z wody makaronu z samym masłem. Cenowo też bardziej opłaca nam się zrobić własny, w szczególności z
Czytaj dalejOto smak czerwca – truskawki. Jak dla mnie jedyną poprawną formą jedzenia truskawek jest ich wcześniejsze zgniecenie, wyjątek stanowią knedle nimi nadziewane. To takie domowe, proste danie, kojarzące się z wiejskim popołudniem.
Czytaj dalejWitam! Od dawna zabierałam się do założenia bloga kulinarnego. Tak jakoś od dwóch lat. Nie byłam przez ten czas pewna, czy nadaję się do tego rodzaju aktywności oraz czy będę go regularnie prowadzić. Jedną z moich wad jest „słomiany zapał”, jednak staram się z nim walczyć. Wiem, że na pewno warto spróbować! Moją pasją jest zarówno fotografia jak i gotowanie,
Czytaj dalej